czwartek, 14 listopada 2013

Listopad



Znalazłam niedawno takie pocztówki w sklepiku Muzeum Narodowego (coraz bardziej przekonuję się do zdania, że sklep z pamiątkami w muzeum to najważniejsze miejsce)  i jakoś mi pasują do listopadowej aury.
Stanowcza pani z portretu trumiennego z Mazowsza i prawdziwy Bellini - 200 lat różnicy, ale jakaś wspólnota jest.         

wtorek, 17 września 2013

niedziela, 1 września 2013

Długi weekend































To była długa przerwa od bloga, ale odradzam się. Wracam po bardzo długim weekendzie.






czwartek, 25 kwietnia 2013

sobota, 2 marca 2013

Następnym razem będzie żyleta







































Focus is a bourgeois concept?
No właśnie.

wtorek, 26 lutego 2013

wtorek, 12 lutego 2013

Wielki brat itd.






































To zdjęcie nie ma nic wspólnego z Orwellem, poza tym kiedyś już gościło na pewnym blogu (Sputniki, pamiętacie)? Ale tu go nigdy nie było, a właśnie niedawno na nie trafiłam (niedługo cały blog nazwę "wielkie odkurzanie szuflady).

Tak się (czasem) ogląda filmy na Islandii. Zwłaszcza wtedy, gdy bohaterem jest basen i jego codzienni bywalcy. Główny bohater, Kjartan, który pływał w Sundholl codziennie przez kilkadziesiąt lat, niedawno umarł.